7 kłopotów w podróży, których unikniesz za sprawą power banka
Weronika Bazarnik,
3 lata temu
6 min czytania
Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak na przestrzeni ostatnich lat uzależnił się od nowoczesnej technologii. Jeśli wydaje Ci się, że wyjeżdżasz na wakacje, aby się od tego wszystkiego odciąć, poważnie się mylisz. Urządzenia mobilne i stały dostęp do Internetu nie tylko znacznie ułatwiają Ci poruszanie się po świecie, ale także pozwalają jeszcze bardziej cieszyć się wypoczynkiem. Niestety tym, co mocno Cię ogranicza, jest pojemność akumulatorów Twojej elektroniki. Dlatego nieodłącznym elementem turystycznego wyposażenia stał się obecnie solidny power bank. Wyrusz z nami w podróż i przekonaj się, w jak wielu sytuacjach przyjdzie Ci on z pomocą!
Z tego artykułu dowiesz się:
- w jakich sytuacjach podczas podróży może przydać Ci się power bank,
- dlaczego warto dbać o naładowaną baterię w smartfonie,
- jaki power bank wybrać.
Kiedy nuda bierze górę
Zacznijmy naszą podróż od początku – jedziesz na lotnisko i wsiadasz do samolotu. Czeka Cię teraz kilka długich godzin lotu. Pół biedy, jeśli Twój wybór padł na prestiżowe linie lotnicze zapewniające każdemu pasażerowi dostęp do filmów, gier i muzyki. Gorzej, jeżeli podróżujesz z budżetowym przewoźnikiem – możesz wówczas polegać wyłącznie na swoich urządzeniach mobilnych.
Power bank zadba o stan akumulatora Twojego smartfona, kiedy będziesz oglądać materiały pobrane z Netflixa (pamiętaj, że podczas lotu nie możesz łączyć się z Internetem), bić rekordy skoczni w mobilnej wersji Deluxe Ski Jump 2, przesłuchiwać nowy album Billie Eilish czy porządkować na dysku zdjęcia z poprzednich wakacji. Duże zużycie energii przy oglądaniu serialu czy grze nie będzie problemem – masz przecież pod ręką power bank!
Kiedy czujesz się zagubiony
Wreszcie docierasz na miejsce! Od razu czujesz się jak Sting w Nowym Jorku. Ledwo udaje Ci się znaleźć wyjście z lotniska i masz wrażenie, że nikt nie rozumie Twojego akcentu. Jak teraz trafisz do swojego hotelu? To proste – sięgniesz po telefon i uruchomisz nawigację GPS. Google Maps lub inna aplikacja poprowadzi Cię bezpośrednio z punktu A do punktu B, nawet jeśli Twoja trasa obejmuje przesiadki pomiędzy autobusami, pociągami metra i promami.
Ostatnia rzecz, której potrzebujesz w tej chwili, to wyładowana bateria, wykończona intensywną eksploatacją smartfona podczas lotu. Na szczęście z pomocą przychodzi Ci pojemny powerbank z funkcją szybkiego ładowania. Możesz odetchnąć z ulgą – nie skończysz jak bohater Toma Hanksa w „Terminalu”.
Kiedy tracisz dach nad głową
Znajdujesz swój hotel. Tylko co z tego, jeśli okazuje się, że przez błąd systemu Twoja rezerwacja nie została uwzględniona? Nie ma wolnych pokoi, zostajesz na lodzie! Jedyne, co możesz teraz zrobić, to skorzystać ze swojego telefonu, aby znaleźć inny nocleg. Dzięki aplikacji Bookingu lub innego pośrednika udaje Ci się to błyskawicznie. Wyobraź sobie, o ile trudniejsze byłoby to, gdyby wyładowała się bateria Twojego smartfona.
Kiedy zapomnisz języka w gębie
Po pierwszych dniach swojego urlopu zaczynasz się orientować, że języki ugrofińskie nie są Twoją mocną stroną, a tubylcy niechętnie porozumiewają się po angielsku. Niezależnie od tego, czy chcesz kupić magnes na lodówkę dla swojej mamy, czy lokalne wino na romantyczny wieczór, po prostu nie możesz się dogadać.
Nie jest to oczywiście żaden problem dla Twojego telefonu. Wujek Google przetłumaczy dla Ciebie co tylko zechcesz, łącznie z Wielką Improwizacją Konrada, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jest tylko jeden warunek – wystarczająco wysoki poziom naładowania baterii. Nie rozstawaj się więc ze swoim power bankiem, bo w przeciwnym razie skończysz gimnastykując się w nieudolnych próbach tłumaczenia swoich intencji na język migowy.
Kiedy potrzebujesz pieniędzy
Załóżmy, że radzisz już sobie z porozumiewaniem się w obcym języku. Siadasz więc w eleganckiej restauracji z owocami morza i delektujesz się ośmiorniczkami. Kiedy jest Ci już tak dobrze, że lepiej być nie może, postanawiasz trochę zepsuć sobie humor i poprosić o rachunek. Cena – w przeciwieństwie do posiłku – nie do przełknięcia, a co gorsze: posłuszeństwa odmówiła Twoja karta płatnicza. W portfelu oczywiście żadnej gotówki, jesteś przecież człowiekiem XXI wieku…
Przypominasz sobie na szczęście, że masz w telefonie różne aplikacje, które mogą wybawić Cię z opresji. W grę wchodzi choćby płatność zbliżeniowa smartfonem czy skorzystanie z Revolut. Oby tylko bateria była naładowana… W razie czego masz przy sobie ten power bank, prawda?
Kiedy musisz reagować w okamgnieniu
Póki co ludzkie oczy nie są jeszcze w stanie robić zdjęć ani nagrywać filmów. A że do miłych wspomnień z podróży każdy lubi wracać, można wspierać się aparatami cyfrowymi, kamerami GoPro i oczywiście wszechstronnymi smartfonami. Wyobraź więc sobie, że po kilku godzinach stania w kolejce wreszcie udaje Ci się wjechać na niesamowity punkt widokowy albo wejść do cudownej katedry. Na miejscu okazuje się, że poziom energii Twojego telefonu wynosi równe zero…
Możesz oczywiście próbować na siłę zapamiętać te widoki, ale nie oszukujmy się – ludzki umysł płata figle. Nic nie zastąpi natomiast wspaniałych, długaśnych nagrań i setek zdjęć, którymi po powrocie z wakacji można by do woli zamęczać swoich znajomych.
Kiedy przestaje być do śmiechu
Choć opisane wyżej sytuacje mogą być mocno niekomfortowe, to większość z nich skończy się śmiechem. Nie zapominaj jednak o tym, że telefon z naładowaną baterią czasem może dosłownie uratować komuś życie. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na ryzykowną wędrówkę po górach, czy leniwie spędzasz dzień na upalnej plaży, smartfon to niezawodny sposób, aby wezwać pomoc w razie potrzeby. Pozwoli Ci zadzwonić na pogotowie czy skontaktować się z bliskimi, kiedy wpadniesz w tarapaty. Niski poziom baterii w takich sytuacjach to prawdziwy problem.
Posiadanie pojemnego power banku jest więc w podróży kwestią bezpieczeństwa. Nie bagatelizuj tego i dbaj o wysoki poziom energii swoich urządzeń elektronicznych, zwłaszcza kiedy jesteś daleko od domu.
Komu w drogę, temu… potrzebna pełna bateria
Baterie litowo-jonowe współczesnych smartfonów są coraz bardziej pojemne, lecz wciąż posiadają duże ograniczenia. Zwłaszcza, jeśli korzystasz z aplikacji czy funkcji, które zużywają wiele energii. Na szczęście na rynku znajdziesz zaawansowane power banki, które wybawią Cię z każdej opresji. Mimo że akumulator telefonu bardzo szybko się rozładowuje, w każdej chwili można uzupełnić baterię. To znacznie wygodniejsze rozwiązanie niż rozpaczliwe poszukiwanie gniazdka, gdy smartfon się rozładowuje.
Zapoznaj się z asortymentem naszego sklepu internetowego i wybierz powerbank z funkcją szybkiego ładowania. Dostępne w Świecie Baterii modele Green Cell osiągają pojemność nawet 20 000 mAh, co przekłada się na dodatkowe 72 godziny intensywnej pracy Twoich urządzeń. Pozwolą Ci ładować kilka smartfonów jednocześnie, ponieważ posiadają aż 4 porty. Odznaczają się również wysokim poziomem bezpieczeństwa, za którym stoją jakościowe komponenty i solidna konstrukcja. Mimo ogromnej mocy power bank tego typu bez problemu wniesiesz na pokład samolotu. To idealny gadżet na potrzeby każdej podróży!
Bateria w Twoim telefonie zbyt szybko się rozładowuje? Teraz to żaden problem! Wiesz już, w jak wielu różnych sytuacjach power bank może ocalić Ci skórę. Sięgnij po niezawodny model z naszej oferty i oszczędź sobie kłopotów.
Polecane produkty
