Jak wiadomo potrzeba jest matką wynalazków, a jeśli w grę wchodzi zaoszczędzony czas, mniejszy wysiłek i dobry efekt końcowy to sprawa staję się priorytetowa. I tak producenci sprzętu domowego prześcigają się w pomysłach i rozwiązaniach, które miałyby nam życie ułatwić. Jednym z takich produktów jest robot odkurzający. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę szukając tego jedynego…

Czemu robot odkurzający Ci pomoże?

Robot sprzątający występuje w kilku wersjach – jako odpowiednik odkurzacza, mopa lub hybrydy jednego z drugim. Od dobrze znanych nam urządzeń AGD odróżnia go przede wszystkim obecność wbudowanych oprogramowań, czujników i kamer, które umożliwiają mu samodzielne sprzątanie. Dzięki takiemu wyposażeniu roboty są w stanie zapoznać się z terenem, który mają posprzątać i omijać napotykane przeszkody. Największą przewagę nad tradycyjnymi odkurzaczami daję im to, że są praktycznie bezobsługowe. Czym zatem się kierować przy wyborze robota odkurzającego?

Odpowiednie parametry robota odkurzającego kluczem do sukcesu

Zanim podejmiesz ostateczną decyzję jakiego robota odkurzającego wybierzesz, sprawdź dobrze jego parametry. Zdecyduj się na taki sprzęt, który będzie dopasowany do powierzchni Twojego mieszkania oraz będzie posiadał wszystkie potrzebne Ci funkcje. Dzięki temu zyskasz pomoc, a nie dodatkowy obowiązek.
Ok,zatem co sprawdzić?

Czujniki ruchu

Na przykładzie dostępnego w naszym sklepie Xiaomi Mi Robot 2 Roborock S50 omówimy te, które powinny zwrócić Twoją uwagę.

  • antykolizyjny/zbliżeniowy – jak nazwa wskazuje, dzięki niemu robot będzie skutecznie unikał przeszkód, które znajdą się na jego drodze. Jeśli wyczuje np. nogę od stołu, hoker albo doniczkę z kwiatkami spowolni swoje ruchy, aby w ten sposób minimalizować ewentualne obicia.
  • zabezpieczający przed upadkiem/klifowy – to opcja najbardziej przydatna, gdy mieszkamy w domu ze schodami. Jego obecność pozwoli na wykrycie zbliżającego się spadku podłoża i ominięcia go.
  • LDS – pozwala robotowi skanować pomieszczenie pod kątem 360º i z prędkością 1800 razy na sekundę. Dzięki temu może on dokładnie zapoznać się z terenem, który ma posprzątać – przeanalizować trasę, nowe przeszkody lub zmiany podłoża. Robi to wszystko w czasie rzeczywistym. Co to oznacza? Nawet jeśli od ostatniego użycia trasa po której robot się poruszał uległa zmianie czujnik LDS „zbada” mieszkanie, aby ustalić najlepszą i najbardziej efektowną drogę sprzątania.
  • ładowania- po wykonaniu swojej pracy robot automatycznie uda się podładować swoje akumulatory do stacji dokującej. Co ważne, jeśli w trakcie sprzątania poziom naładowania baterii spadnie, dzięki czujnikowi wróci on sam do stacji. Żaden z domowników nie natknie się na rozładowany sprzęt na środku pokoju.
  • zapełnienie pojemnika– poinformuje Cię o tym, gdy będzie trzeba wyrzucić zebrane w nim śmieci dla efektywniejszego sprzątania.

Moc silnika

To informacja, która podpowie Ci z jaką prędkością i siłą pracują szczotki i wszystkie systemy ssące w wybranym robocie. Tu warto podkreślić, że często moc ssania jest o wiele niższa niż ta, którą mamy dostępną w tradycyjnych odkurzaczach. Czy to znaczy, że praca robota jest mniej skuteczna?
Odpalony robot odkurzający może pracować średnio 2 godziny dziennie. Dzięki mniejszej mocy silnika jest on bardziej ekonomiczny, dlatego możesz go używać nawet codziennie. Kto z Was spędza 14 godzin w tygodniu na odkurzaniu zwykłym odkurzaczem?

Pojemność akumulatora do odkurzacza

Od tego jak duży jest akumulator zależy, jak długo dany robot odkurzający będzie mógł wykonywać swoje zadania bez konieczności ponownego ładowania. Przykładowo dostępny w wspomnianym już robocie Xiaomi akumulator o pojemności 5200 mAh zapewnia do 2,5 godzin pracy. Oczywiście warto podkreślić, że to czas, który może ulec zmianie. W jakich przypadkach? Jeśli np. podkręcisz moc silnika lub zadaniem robota będzie odkurzenie dywanu o bardzo gęstym włosiu. Tu dobrze jest zwrócić uwagę na czas ładowania – niektóre modele żeby w pełni się naładować potrzebują ok 5 godzin, a to całkiem sporo.

Pojemnik na odpady/ wodę

Wielkość pojemnika na zbierany kurz/ wodę to parametr na który na pewno warto zwrócić uwagę. To on podpowie Ci jak często będziesz musiał go opróżniać. Dla przykładu Xiaomi Mi Robot 2 Roborock S50 został wyposażony w pojemnik o wielkości 0,48l. Przy średnim zanieczyszczeniu powierzchni pozwala to na prawdopodobnie więcej niż jeden pełny przejazd na powierzchni ok 70 m/kw. Tu oczywiście należy pamiętać, że rezultat końcowy może być zależny od rodzaju zabrudzeń i powierzchni sprzątanej.

Rodzaj filtrów

Wydawałoby się, że to mało istotny element. Jeśli jednak stan powietrza w Twoich czterech ścianach nie jest Ci obojętny, powinieneś zwrócić szczególną uwagę na ten parametr. Wybierz robot odkurzający, który posiada filtr HEPA. Wykonany z trzech warstw spienionego szkła dobrze pochłania zapachy, kurz, roztocza, wirusy oraz zatrzymuje wszelkie zanieczyszczenia. Dzięki temu powietrze wypuszczane przez robota odkurzającego jest czyste, pozbawione alergenów i drobnoustrojów. Jest to szczególnie ważna kwestia dla alergików.

Poziom natężenia dźwięku

Generowany przez robota sprzątającego hałas jest zdecydowanie mniejszy niż ten wytwarzany przez tradycyjny odkurzacz. Średnio waha się na poziomie od 55 do 75 dB, przy standardowych ustawieniach urządzenia i optymalnej pracy silnika. W trakcie jego pracy nie pooglądasz więc telewizji, jednocześnie szum ten nie będzie też szczególnie uciążliwy dla Twojego ucha w czasie, np. rozmowy.

Usiądź wygodnie, a robot niech sprząta

Dobrze będzie, jeśli w trakcie pierwszego użycia będziesz przebywał w domu. Pozwoli Ci to kontrolować jego pracę, a tym samym ustawić ją tak, aby robot w pełnym zakresie wykorzystywał swoje możliwości.

Wiesz już jakie parametry może mieć Twój robot odkurzający. To teraz usiądź wygodnie i wyobraź sobie, że już nigdy nie będziesz musiał męczyć się z kablem, który trzeba przepinać kilkakrotnie zmieniając np. pomieszczenie w którym sprzątasz. Masz kota albo psa? Pomyśl, że wychodząc do pracy możesz włączyć robota, a on przed Twoim przyjściem zbierze wszystkie kłaczki.
Brzmi dobrze? Nam się ta wizja bardzo podoba 🙂