Wakacje się skończyły, ale zamiast wracać do biura ty chcesz by trwały nadal. Plaża, szum morza, zimny napój pod palemką. I wtedy na myśl przychodzi ci “workation”, czyli praca na wakacjach, wakacje w pracy – jak kto woli. Możesz zorganizować swoje zdalne biuro nawet na końcu świata. Mamy więc kilka wskazówek, jakich sprzętów nie możesz zapomnieć, by pracować sprawnie, efektywnie, skutecznie i z przyjemnością.

Zawsze na full

Kiedy pracujesz w domu, w biurze, czy nawet w hotelu, nie myślisz o tym jak długo trzyma bateria w twoim laptopie i czasu zostało ci na wykonanie zadania, bo zawsze możesz podłączyć kabel laptopa do gniazdka elektrycznego i pracować dłużej. Tymczasem na łonie natury – niezależnie od tego czy będzie to plaża na Malediwach, czy łąka w Dolinie Chochołowskiej – nie ma takiego komfortu. Trzeba tak zaplanować zadania, by zmieścić się w czasie wytrzymałości baterii laptopa. Albo… zaopatrzyć się w wydajny powerbank. Taki jak PowerPlay Ultra od Green Cell. Dzięki niemu, gdy tylko twój laptop zacznie sygnalizować wyczerpanie baterii, zyskasz dodatkowy czas pracy. PowerPlay Ultra to niewielkie urządzenie, które posiada aż cztery porty szybkiego ładowania o łącznej mocy 128W. Pozwolą one na jednoczesne ładowanie laptopa, tabletu oraz smartfonów – i to z maksymalną szybkością! Sam power bank naładujesz równie szybko, w zaledwie 2 godziny. W dodatku, PowerPlay ultra został przemyślany tak, by można było go zabrać na pokład samolotu. Jego pojemność mieści się bowiem w limitach, wyznaczonych przez linie lotnicze.

Workation - jak zorganizować stanowisko pracy w podróży (nawet na końcu świata)?

Nie marnować czasu

W pracy na wakacjach na pewno nie chodzi o to, by czas spędzać w hotelu. Po wykonaniu obowiązków służbowych, przychodzi czas na zwiedzanie i korzystanie z życia. Nie możesz wtedy myśleć o tym, czy masz wystarczająco naładowany telefon, albo co gorsza – zwlekać z wyjściem do czasu aż naładujesz baterię. Dlatego na workation koniecznie należy zabierać ultra szybką ładowarkę sieciową, która naładuje telefon lub inne sprzęty w kilka przysłowiowych chwil. Do takich ładowarek zaliczamy GaN od Gren Cell. To coś więcej niż tylko ładowarka do telefonu. Równie szybko można nią zasilić laptop, tablet, aparat czy np. słuchawki bluetooth. Jest mała i lekka, nie będzie więc zauważalna w bagażu, co jest jej dodatkowym atutem. Ponadto posiada kilka wejść różnego rodzaju, dzięki czemu można nią ładować kilka sprzętów jednocześnie. Planując pracę bardzo zdala od domu, pomyśl także o zestawach podróżnych od Green Cell. Marka przewidziała kilka rodzajów gotowych pakietów urządzeń, dostosowanych do różnych wymagań i oczekiwań, jakie wiążą się z wyjazdami na dłużej. Na pewno znajdziesz tam też coś dla siebie.

Ekologicznie

A czy wiesz, że na swoim workation możesz mieć własną stację ładowania? Wystarczy, że zaopatrzysz się w przenośne panele solarne. Na rynku istnieje już wiele rozwiązań, które idealnie sprawdzają się w podróży. Jeśli będziesz podróżować kamperem, możesz czerpać energię z paneli zainstalowanych np. na dachu pojazdu. Na polu namiotowym możesz rozstawić swoją małą instalację solarną. To samo można zrobić pracując pod palmą na plaży. Wszędzie tam, gdzie mamy bezpośredni dostęp do światła słonecznego, możemy bowiem korzystać z ładowarek solarnych. Co więcej – turystyczne panele słoneczne możesz nawet przyczepić do plecaka i ładować swój telefon lub tablet energią wprost ze słońca podczas spacerów. Są małe, lekkie i dają się złożyć i schować do bagażu.

Dobrze przemyślane akcesoria i sprzęty, które mogą ułatwić życie to jeden z kluczy do zadowolenia z workation. Przecież chodzi głównie o to, żeby podczas wyjazdu niczym się nie martwić.